Szkoła Podstawowa w Piekarach

Dzień Teatru w Szkole Podstawowej w Piekarach

27 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Teatru, to wspólne święto ludzi teatru i widzów! Z tej okazji w naszej szkole inaugurowaliśmy  festiwal miniatur teatralnych wykonanych przez nas – uczniów klas IV -VIII.

Święto zostało ustanowione w 1961 roku z inicjatywy Międzynarodowego Instytutu Teatralnego na pamiątkę inauguracji w Paryżu, 27 marca 1957 roku, Teatru Narodów – festiwalu, podczas którego spotkały się zespoły z obu stron żelaznej kurtyny.
Co roku w Międzynarodowy Dzień Teatru wygłaszane jest orędzie przygotowane przez wybitną osobistość świata sceny.

Autorką tegorocznego orędzia jest egipska aktorka -Samiha Ayoub, podkreślająca, że żyjemy w czasach niepewności  wynikającej z sytuacji na świecie: konfliktów, wojen, katastrof naturalnych, które  niszczą  nasz świat materialny, duchowy i rujnują życie psychiczne, a teatr jest miejscem opartym na życiu, na fundamencie człowieczeństwa, więc wchodząc na scenę wnosimy na nią pojedyncze życie, które ma zdolność pomnażania energii. Ożywia ona innych, sprawia, że rozkwitają i stają się bogatsi wewnętrznie. I taka ożywcza energia, wprawiająca w ruch każdy nasz pomysł popłynęła tego dnia na szkolnej scenie.

IV klasa przeniosła nas w świat patchworkowej baśni – w prawdzie opartej na tekście Wandy Chotomskiej pt. „Kopciuszek”, ale rozbudowanym o kolejne postaci z bajek Braci Grimm, więc oprócz tytułowego Kopciuszka, z Macochą i Siostrami oraz Księciem, który ze wstrętem odkrył brudną piętę wybranki, występował Kot w butach, Czerwony Kapturek i rzecz jasna  - Wilk… bez babci, do której dopiero całe bajkowe towarzystwo się wybierało, śpiewając piosenkę krasnoludków ze Śnieżki, a całość dopełniał swą mistrzowską grą - maestro – bajarz – narrator - konferansjer  w osobie Rusella Orzechowskiego. Brawo czwarta klaso!

Następna grupa teatralna zafundowała nam podróż  „Lokomotywą”  Juliana Tuwima w reżyserii Pani Natalii Czarneckiej i tak to … „Do taktu turkoce i puka, i stuka to: Tak to to, tak to to , tak to to, tak to to. Gładko tak, lekko tak toczy się w dal, Jak gdyby to była piłeczka, nie stal, Nie ciężka maszyna, zziajana, zdyszana, Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana. A skądże to, jakże to, czemu tak gna? A co to to, co to to, kto to tak pcha, Że pędzi, że wali, że bucha buch, buch?”  To piąta klasa  szkołę wprawiła w ruch.. wszystkie wagony pozapełniali, nawet kiełbasy ze sobą zabrali i scenografię przygotowali  -  doskonałą. Podróż była niebanalna, klasa zgrana i przygotowana, żaru wciąż dosypywała, więc publiczność  się rozgrzała: „ Uch - jak gorąco! Puff - jak gorąco! Uff - jak gorąco!” I tu gorące oklaski dla aktorów z piątej klasy!

Siódmoklasiści wiersz pokochali i z Janem Brzechwą „Na straganie” sprzedawali to i owo: marchewkę, sałatę, groch, pomidory i  się kłócili, i mądrości  o życiu mówili. Tylko seler wciąż wróżebnie wzdychał, „że to feler”, ale z nim się nie zgadzamy, bo wesoło w przedstawieniu tytułowy stragan aktorzy odegrali. Pani Marta szefowała i stragan pięknie przygotowała. Nasze uznanie dla aktorów z siódmej klasy, którzy  szybko zginęli w zupie!

VIII klasa przeniosła nas do starożytności. Zaprezentowała jeden z mitów greckich o Demeter i Korze według Wandy Markowskiej i choć mit jest pełen rozpaczy zawodzącej z bólu Demeter, w którą wcieliła się Marzena Koper, to przynosi nadzieję, ze znów przyjdzie wiosna -  życiodajna siła, o której śpiewali aktorzy. Na scenie spotkali się  bogowie Olimpijscy: Zeus, Hera, Helios, Rea, Kora – córka Demeter i Hades – władca krainy umarłych. Wielkie brawa dla dostojnych bogów za grę, charakteryzację, zaangażowanie; brawa dla obsługi technicznej, a także odważnej dublerki – Pani Edyty…

Pierwszy szkolny festiwal miniatur teatralnych  jeszcze nie zostaje zamknięty, ponieważ czekamy na występ klasy VI, która z przyczyn losowych nie mogła wystąpić wspólnie z pozostałymi klasami…..

Na szkolnym korytarzu można zobaczyć afisze, które przygotowaliśmy do naszych mini spektakli.

• autor: Monika Solarska-Głębocka